Psia matka to topowy sklep z ręcznie szytymi kocykami dla psów. Jak czytamy na stronie „Wszystko zaczęło się od marzenia o kocyku dla jednego wyjątkowego psiaka. Kocyku ze świetnej jakości materiałów, w pieski, do którego nie przyczepia się sierść”. Dziś Psiamatka to nie tylko kocyki w przepiękne wzory, ale również materacyki, maty samochodowe, podusie i inne akcesoria dla „psów i psiarzy, których serce bije mocniej <3”.
Pierwszy kocyk od Psiej Matki wpadł w nasze łapki ponad 2 lata temu i do dziś dzielnie nam służy. Ostatnio przy okazji odwiedzin w nowym psiomatkowym showroomie w Warszawie (polecamy, wpadajcie na zakupy i pogaduchy o sierściuchach!), nieco poszalałam i do domu wróciłam z dwoma świeżutkimi kocykami – dużym Sweet Morning i małym Super Psia Matka w kolorze czerwonym.
(Pssst aż dziwne, że nie skusiłam się na wzór Bahama, sami zobaczcie dlaczego – klik. Kto rozpoznał Lexi?)
Wykonanie
Kocyki wykonane są z grubej tkanej bawełny w przepiękne wzory oraz z mięciutkiej tkaniny minky. W środku znajduje się hypoalergiczne wypełnienie, dzięki któremu kocyk jest miękki i wygodny. Kocyki dostępne są w dwóch wymiarach – 50×70 cm oraz 70×100 cm.
Materiały psichmatek są naprawdę świetnej jakości. Nasz pierwszy kocyk (podróżna psiamatka bez wypełnienia) przez dwa lata użytkowania wielokrotnie lądował w pralce, a nadal wygląda jak nowy i myślę, że jeszcze długo będzie nam służył. W porównaniu do zwykłych kocy (100% poliester), którymi wykładam klatę Lexi i które co jakiś czas muszę zmieniać, psiamatka jest niezniszczalna.
Kocyki można prać w pralce na delikatnym programie, według informacji na stronie, nie należy jednak ich suszyć w suszarce bębnowej, a prasować można wyłącznie bawełnianą stronę.
Wzory
To co absolutnie wyróżnia Psiąmatkę spośród innych sklepów z kocykami dla psów, to unikatowe wzory. Kocyki ukazują się w sklepie seriami, zazwyczaj w dwóch różnych zestawieniach kolorystycznych. Dlatego jeśli któryś wzór szczególnie Ci się spodoba, nie zwlekaj! Ja tak niestety przegapiłam turkusowo-malinową serię In Love. Nie ma jednak tego złego, bo Morning&Night w jamniczki jest równie piękna! Udało mi się dorwać jedną z ostatnich sztuk. Moje serce podbiła również seria Boho&Bahama, na której Lexi miała okazje pozować do zdjęć na psiomatkową stronę. Bardzo jestem ciekawa jakie wzory ukażą się w przyszłości.
Cena
Mniejszy kocyk kosztuje 89zł, większy 129zł. Biorąc pod uwagę jakość materiałów, unikatowe wzory, ręczną pracę Psiejmatki włożoną w uszycie każdego kocyka, to jest to cena jak najbardziej adekwatna.
A co na to psy?
Różowa psiamatka Night&Morning trafiła do Lexi, a czerwona Super Psiamatka wpadła w łapki Poppy. Obie dziewczyny pokochały swoje nowe legowiska. Lexi korzysta ze swojego kocyka, podczas naszej nieobecności w domu – mała małpa nauczyła się wylegiwać na kanapie, kiedy nas nie ma. Po powrocie zastajemy tylko wyleżane miejsce oraz kępki sierści (a mówiłam jej, żeby przynajmniej zacierała po sobie ślady…). Odkąd na kanapie zostawiamy mięciutką psiąmatkę, sierść znajdujemy tylko na kocyku. Poppy natomiast zyskała swoją własną przestrzeń na łóżku i wybiera ją dużo chętniej niż kołdrę.
Podusie od Psiejmatki
Oprócz kocyków w nasze łapki wpadła również psiomatkowa podusia. Nie byłoby w niej nic niezwykłego, gdyby nie to, że codziennie rano znajduje Lexi śpiącą z głową właśnie na tej podusi!
Poduszka wykonana jest z tego samego materiału co materacyki oraz maty samochodowe – antybakteryjnego materiału odpornego na tarcie, promienie słoneczne oraz psią sierść! W środku znajduje się mięciutkie wypełnienie, które najwyraźniej jest niezwykle wygodne. Podusie można prac w pralce, podobnie jak kocyki.
Nic, tylko zazdrościć psom takich kocyków!