Kiedyś przed wyjściem z domu na dłuższy spacer, trening lub wycieczkę w pośpiechu pakowałam do swojej torebki wszystkie psie gadżety, które mogły nam się przydać. Efekt był taki, że zazwyczaj czegoś zapominałam i zawsze akurat TA rzecz okazywała się być bardzo potrzebna.W końcu uznałam, że czas z tym skończyć i postanowiłam wszystkie przydatne psie rzeczy spakować do jednej torby, która będę mogła tylko chwycić wychodząc z domu, bez martwienia się czy wszystko mam. I tak właśnie powstał psi niezbędnik.
3. Linka – ją wykorzystujemy głównie podczas treningów, ale bywa również przydatna podczas zabawy, kiedy nie chcemy puszczać psa luzem. Może również posłużyć jako awaryjna smycz, jeśli ta właściwa ulegnie zniszczeniu.
4. Zabawki – bo co to byłby za spacer bez piłki… My zawsze zabieramy ze sobą piłkę-żabę (ślepą żabę, której Lexi wygryzła oczy o_o), a od niedawna również frisbee w nadziei, że Lexi kiedyś zaŁAPIE do czego służy.
Nie jest tego dużo, a jednak każda z tych rzeczy może okazać się przydatna podczas całodziennego wypadu.
A może macie jakieś sugestie co jeszcze powinno się znaleźć w naszym niezbędniku ?
Komentarzy
Dużo tego:D Czy nie będziesz zła jeżeli zrobię podobny post na zuziowym blogu, bo właśnie podsunęłaś mi super pomysł!
Pewnie, że nie 🙂 Jestem ciekawa co inni psiarze zabierają ze sobą na spacery, fajnie będzie porównać nasze dwa niezbędniki, może nawet dorzucę coś do swojego ;P
pozdrawiamy
Strzał w 10! 😀 Te rzeczy wszystkie zawsze się przydarzą podczas długich spacerów 😀 Super…
Zapraszamy do nas: http://oskarpiesowielkimsercu.blogspot.com/
już zaglądamy 🙂
Uwielbiam takie zestawienia psich rzeczy 🙂 Kiedyś pakowałam i linkę i wodę i miskę i wszystko, wszystko, teraz właściwie mieszczę wszystko do własnej torebki odkąd nie jeżdżę komunikacją miejską. Nasz kaganiec bonzikowy jest tym z rodzaju fizjologicznych więc zajmował milion miejsca. Śliczna torba 😉
U mnie zazwyczaj kończyło się to tak, że podczas spaceru okazywało się, że o czymś zapomniałam, za to później chodziłam przez kilka dni znajdowałam psie rzeczy w torbie :p Teraz wszystko czeka w gotowości!
Ja się właśnie zbieram do zakupu kagańca z prawdziwego zdarzenia, taki materiałowy przydaje się jako kaganiec awaryjny, bo zajmuje mało miejsca i jest lekki.
Miło nam, że się podoba 🙂