Kiedy tylko mamy trochę wolnego czasu, od razu ciągnie nas żeby pojechać w jakieś nowe miejsce. Tak też było dzisiaj. Poszukiwania celu wycieczki zazwyczaj zaczynamy od wpisania w wyszukiwarce adresu pieswwarszawie.pl, gdzie można znaleźć wiele inspiracji na spacery zarówno w Warszawie jak i w jej okolicach. Właśnie tam po raz pierwszy przeczytałam o dzikiej plaży w miejscowości Łomna.
Zachęceni pozytywną opinią psa w Warszawie spakowaliśmy manatki, Lexi i wsiedliśmy do auta. Plaża znajduje się około 20km od Warszawy, dojazd jest prościutki, a po szczegółową instrukcję odsyłam was tutaj.
Plaża jest przepiękna. Krajobraz jak z programu przyrodniczego. Przy niskim stanie wody w Wiśle plaża jest olbrzymia, więc jest gdzie spacerować.
Woda przy brzegu jest płytka, więc my mieliśmy okazję pomoczyć nóżki, a Lexi miała kolejne spotkanie zapoznawcze z wodą i okazało się, że potrafi pływać !!
(Radzimy jednak nie kusić losu i nie odchodzić od brzegu, ponieważ poziom wody może gwałtownie się zmieniać.)
nie łatwo się gania piłkę po piasku |
Oprócz pięknych widoków plaża jest świetną atrakcją dla miłośników przyrody.
Na plaży znajduje się cała masa struktur sedymentacyjnych stworzonych przez Wisłę oraz żyjące w niej organizmy – między innymi przepiękne zmarszczki, szczeliny z wysychania, warstwowania oraz ślady wędrówki małży.
wędrujący małżyk |
Ktoś tu był przed nami ! Może to odcisk łapy Bonza albo Milii ?! |
Okazało się również, że plaża w Łomnej jest siedliskiem mew, które składają tam jaja w niewielkich wgłębianiach wykopanych w piasku. Trzeba patrzeć pod nogi !
Gorąco polecamy wybrać się na plażę w Łomnej, każdemu kto mieszka w okolicach Warszawy i szuka ciekawych miejsc na spacery z psem. My na pewno jeszcze tam wrócimy !